„Megafauna” fascynowała ludzi od początku ludzkości, kiedy to duże zwierzęta, którymi się żywiliśmy, konkurowały z nami i zabijały nas, były malowane na ścianach jaskiń. Dziś wiemy również, że megafauna odgrywa kluczową i niezastępowalną rolę w ekosystemach.
Międzynarodowy zespół naukowców, kierowany przez Marcosa Moleóna z Uniwersytetu w Granadzie przy udziale Nurii Selvy z naszego Instytutu, zajął się tym pytaniem i stwierdził, że definicje megafauny w literaturze naukowej obejmują bardzo różne kombinacje gatunków: od najmniejszych organizmów łatwo widocznych na zdjęciach do największych kręgowców na ziemi.
Dla biologa morskiego zajmującego się dnem morskim megafauna może być krabem lub ślimakiem morskim, dla badacza gleby megafauna może być dżdżownicą, dla paleontologa megafauna odnosi się do kręgowców o podobnej lub większej masie ciała niż ludzie, a dla niektórych ekologów lądowych tylko „megaroślinożerców” („megaherbivores”, czyli zwierzęta roślinożerne, których masa ciała jest większa niż tona) należy oznaczyć jako megafaunę. Termin ten był używany i ewoluował w obrębie każdej dyscypliny, przy niewielkim związku między wieloma dyscyplinami związanymi z megafauną. W omawianym artykule przeglądowym autorzy sugerują, że sama wielkość zwierzęcia jest niewystarczająca, aby odpowiednio opisać czym jest megafauna, i proponują nowe definicje, które uwzględniają także funkcję ekologiczną i cechy poszczególnych gatunków.
Powyższy artykuł przeglądowy jest wynikiem wspólnych wysiłków biologów i ekologów badających lądowe, morskie i słodkowodne ekosystemy z instytucji badawczych wszystkich kontynentów. Został on opublikowany w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society B, a informacja o nim znalazła się na okładce marcowego wydania.
Link do artykułu: https://royalsocietypublishing.org/doi/10.1098/rspb.2019.2643